piątek, 27 marca 2015

Nowa wersja polsko-hiszpańskiego słownika budowlanego

Jakiś czas temu chwaliłem się udostępnieniem w sieci darmowej wersji budowlanego słownika polsko-hiszpańskiego. Dzisiaj spieszę donieść, że właśnie dostępna jest nowa wersja 0.13, która zawiera ok. 200 nowych haseł i umożliwia korzystanie z historii przeglądania.


sobota, 14 marca 2015

Zmiana reguł segmentacji w Trados Studio

Domyślne reguły segmentacji w Trados Studio sprawdzają się znakomicie w większości przypadków. Wyobraźmy sobie jednak następującą sytuację: do tłumaczenia plik ze składnikami ciasteczek, cukierków, konserwowanych wędlin, ryb czy czego tam jeszcze.

Zazwyczaj wygląda to tak:

Nazwa produktu
(Krótki opis)
Składniki: cukier, mąka pszenna, skrobia kukurydziana, cukier, skrobia ziemniaczana,  tłuszcz roślinny utwardzony, masło (5%), skrobia pszenna, glukoza w proszku, żółtko jaja w proszku, sól spożywcza, ocet, aromaty, barwniki: kurkumina i ryboflawina, substancje spulchniające: wodorowęglan sodu i difosforan disodowy.
(Informacja dla alergików)

Oczywiście ta lista może być długa jak ręka, ale zobaczmy jak to wygląda po wrzuceniu do Tradosa przy domyślnych ustawieniach:




Otóż właśnie – ze składników mamy jedno długaśne zdanie, w którym niekiedy trudno się połapać, a szansa, że to się powtórzy przy kolejnym projekcie jest znikoma. W takich sytuacjach warto skorzystać z prostej sztuczki, tj. posegmentować plik po przecinkach.

Jak to zrobić?

1. Przy tworzeniu projektu (etap dodawania pamięci) – utwórz nową pamięć, wpisz nazwę, opcjonalnie opis, następnie kliknij dwa razy przycisk Next. Pojawi się takie okno:



2. W dziale Resources zaznacz na liście pozycję Segmentation Rules i kliknij przycisk Edit. Pojawi się takie okno:



3. Kliknij przycisk Add. Pojawi się takie okno:



4. Dodaj nową regułę: w polu Description wpisz jej nazwę, a w polu Break characters znak dzielenia segmentów. Nie zmieniaj nic w pozostałych polach i zatwierdź przyciskiem OK. Dodaj kolejne reguły. Ja wpisałem reguły dla przecinka, średnika i dwukropka.

5. W kolejnych etapach tworzenia projektu postępuj tak jak zawsze. Na koniec warto zapisać szablon. A oto efekt końcowy:



Prawda, że o wiele przejrzyściej? Trudno przecenić zalety tego rozwiązania.

poniedziałek, 9 marca 2015

Trados Studio 2014 – najczęstsze problemy cz. 1

Wprawdzie nie przydarza się to bardzo często, ale czasem możemy przy tworzeniu projektu w Tradosie natrafić na błąd podczas konwersji plików na format sdlxliff (Convert to translatable format). Po wciśnięciu przycisku Results pojawi się takie okienko:



z następującym komunikatem: „Failed to open the file 'sciezka/do/pliku/nazwa_pliku.doc'. The file is locked or open in another application.”

Ciekawe, że może się to przytrafić nawet wówczas, gdy plik wcale nie jest otwarty, a Microsoft Word jest wyłączony.

Rozwiązanie:

1. Wywołaj Menedżer zadań Windows (Ctrl + Shift + Esc).

2. W wyświetlonym oknie znajdź i zaznacz w kolumnie Nazwa obrazu proces WINWORD.EXE:



3. Kliknij przycisk Zakończ proces.

Gotowe – teraz projekt powinien dać się przygotować bez problemu.

sobota, 3 stycznia 2015

Bulk Rename Utility

Narzędzie, które dziś przedstawię, być może nie przyda się każdemu i nie jest absolutnie niezbędne, ale w niektórych sytuacjach może tłumaczowi zaoszczędzić mnóstwo bezsensownego klikania i nerwów. No i oczywiście bezcennego czasu.

Wyobraźmy sobie następującą sytuację. Klient zleca tłumaczenie tego samego zestawu plików osiemnastu osobom na dwadzieścia różnych języków. Aby się potem w tym wszystkim nie pogubić, życzy sobie, by tłumacze odsyłali mu pliki z doklejonym na końcu nazwy oznaczeniem języka: dla włoskiego ma być _IT, dla francuskiego  _FR, itd.

Jeżeli tych plików jest pięć  – nie ma problemu, można to dodać ręcznie (zaznacz plik, wciśnij F2, dopisz końcówkę, wciśnij Enter), przy dziesięciu też ujdzie, ale przy dwudziestu, pięćdziesięciu, stu dwunastu? Naprawdę szkoda czasu!

W takich sytuacjach proponuję skorzystać z darmowego* narzędzia Bulk Rename Utility (do pobrania ze strony http://www.bulkrenameutility.co.uk/Main_Intro.php). Poniżej zamieszczam skróconą instrukcję obsługi:

1. Podczas instalacji programu zwróć uwagę, czy opcja „Integracja z eksploratorem Windows” jest zaznaczona.

2. Po zakończeniu instalacji przejdź do folderu, w którym znajdują się pliki, których nazwy chcesz zmienić. Kliknij dowolny plik prawym klawiszem myszki i w menu kontekstowym wybierz opcję „Bulk Rename Here”:




3. Po chwili na ekranie pojawi się okno główne programu:



4. Teraz w rubryce Selections (12) – na zrzucie ekranowym oznaczonej numerem 1 – możesz odfiltrować pliki, które będą wyświetlane na liście (wpisałem *.doc *.docx, ponieważ to są podstawowe używane formaty, możesz dopisać inne, np.: *.rtf).

5. Następnie w sekcji Add (7) – na zrzucie oznaczonej numerem 2 – w polu Suffix dopisz to, co chcesz dodać na końcu nazwy pliku (w tym przypadku dopisałem _ES, ponieważ pliki były przetłumaczone na język hiszpański).

6. Na liście plików zaznacz pliki, których nazwy chcesz zmienić, obok pojawi się kolumna New Name (nr 3 na zrzucie), sprawdź, czy wynik jest zgodny z oczekiwaniami.

7. Jeżeli tak, możesz już kliknąć przycisk Rename (4). Potem zatwierdź, jeszcze raz zatwierdź i gotowe.

Bulk Rename Utility pozwala oczywiście wykonać o wiele bardziej skomplikowane operacje – jeżeli komuś to potrzebne, zachęcam do eksperymentowania. Czasami bardzo przydatna może okazać się zamiana wg wyrażeń regularnych (sekcja 1). O tych na pewno jeszcze nieraz napiszę, bo to bardzo użyteczne narzędzie, a wciąż mało znane.

* Program zasadniczo jest darmowy, wyświetla jednak drobne reklamy, których można się pozbyć za niewielką opłatą.

czwartek, 18 grudnia 2014

Słownik ogólnobudowlany PL-ES

Drodzy hiszpańskojęzyczni,
Jeżeli choćby sporadycznie zajmujecie się tłumaczeniem tekstów z branży budowlanej, to gorąco zapraszam do skorzystania z mojego słownika. Pod względem terminologicznym rozbudowuję go od około 5 lat, a w ten weekend wreszcie udało mi się dopracować dla niego w miarę sprawną aplikację sieciową. Słownik zawiera prawie 9000 haseł stricte budowlanych oraz z różnych dziedzin pokrewnych.

W aplikacji dostępny jest dość rozbudowany ekran pomocy oraz narzędzie do zgłaszania ewentualnych sugestii i błędów. Wszystkie zasoby słownika dostępne są za darmo i bez logowania. Aplikacja nie wyświetla reklam, nie zbiera żadnych informacji o użytkownikach i ich zachowaniach ani nie zapisuje na dysku użytkownika plików cookie.

W bliżej nieokreślonej przyszłości – raczej dalszej niż bliższej – chciałbym na podstawie tego materiału opublikować coś komercyjnie i dysponuję odpowiednim do tego celu zapleczem technicznym i finansowym. Brakuje mi tylko pięciu par rąk. Póki co więc, chciałbym dowiedzieć się od najbardziej zainteresowanych, czy tego typu przedsięwzięcie w ogóle ma sens, a jeżeli ktoś czuje się na siłach – zaprosić do bliższej współpracy.

Adres URL słownika: http://www.hapax.com.pl/xper/slownik

sobota, 29 listopada 2014

AutoHotKey

W życiu każdego, kto spędza większość dnia roboczego przed ekranem, przychodzi w końcu taka chwila, kiedy trzeba sobie powiedzieć w duchu: „Rany, jestem przystawką do komputera”. Zwłaszcza, gdy po raz 752 w ciągu godziny musimy wpisać to samo albo wykonać tę samą sekwencję kliknięć w tych samych miejscach, i tak do znudzenia. Właśnie po to przecież wymyślono maszyny, a w szczególności komputery, żebyśmy nie musieli zawracać sobie głowy głupotami i mogli się skupić na tym, co naprawdę istotne.

No właśnie, problem jednak w tym, że komputer sam nic za nas nie wymyśli, najpierw trzeba mu pokazać, co ma zrobić. Tylko nie zawsze wiadomo, jak się za to zabrać. Dlatego dzisiaj przedstawię program, który umożliwia automatyzację często powtarzanych czynności w systemie operacyjnym Windows.

Program nazywa się AutoHotKey i dostępny jest za darmo, zarówno do użytku prywatnego, jak i komercyjnego. Można go pobrać ze strony http://www.autohotkey.com/

Do czego mi to?

Program AutoHotKey (dalej AHK) nadaje się do wielu zastosowań, ale najistotniejsze funkcje to:
* zamiana ciągów znaków wpisanych z klawiatury na inne ciągi znaków (tzw. HotString),
* podpisywanie akcji pod dowolne skróty klawiszowe (tzw. KeyBinds) – akcje mogą obejmować m.in.: przesuwanie kursora w zadane miejsce, symulowanie kliknięć myszą i wciśnięć klawiszy, uruchamianie programów i wiele więcej.

Zaczynamy

Po zainstalowaniu i uruchomieniu programu należy jeszcze zdefiniować nasze akcje i hotstringi. W tym celu trzeba napisać skrypt – np. w Notatniku Windows – i zapisać go w łatwo dostępnym miejscu pod dowolną nazwą z rozszerzeniem AHK. Po dwukrotnym kliknięciu ikony skryptu w zasobniku obok zegarka pojawi się zielona ikonka z literą „H”, co oznacza, że nasz skrypt działa i możemy już z niego korzystać.

No dobrze, pytanie tylko, co napisać i w ogóle jak to działa. Już wyjaśniam.

HotString

Wyobraźmy sobie, że codziennie wysyłamy 10, 20 albo i 50 wiadomości e-mail, które zawsze zaczynamy standardowym powitaniem, np.: „Dzień dobry” potem przecinek, dwa entery i potem dopiero wpisujemy treść wiadomości. A gdyby tak zamiast tego powitania, przecinka i dwóch enterów można było po prostu wpisać dwie litery i wcisnąć Enter? Nic prostszego:

1. Otwórz Notatnik Windows lub inny ulubiony program do edycji plików tekstowych.

2. W oknie programu wklej poniższy tekst:

::qq::
SendInput Dzień dobry,{enter}{enter}
return

3. Zapisz plik z rozszerzeniem .ahk i zamknij Notatnik.

4. Dwukrotnie kliknij ikonę zapisanego pliku – w zasobniku systemowym obok zegarka powinna pojawić się zielona ikonka z literą „H”, co oznacza, że skrypt działa i można z niego korzystać. Sprawdźmy:

5. Otwórz okno dowolnego edytora tekstu i wpisz qq, a następnie wciśnij klawisz Enter. Jeżeli wszystko poszło zgodnie z planem, litery qq powinny zniknąć, a w ich miejsce powinien pojawić się tekst powitania z przecinkiem, poniżej pusta linia, zaś kursor powinien migać pod pustą linią.

Gratulacje! Właśnie udało Ci się napisać pierwszy działający skrypt AHK! Od dzisiaj coraz rzadziej będziesz myśleć, że jesteś przystawką do komputera. Spróbuj teraz samodzielnie napisać własne hotstringi.

Aby ułatwić Ci to zadanie, wyjaśnię po kolei, jak to wszystko działa:

0. Aby napisać kolejny hotstring nie musisz tworzyć nowego pliku – możesz otworzyć poprzedni plik ahk, wstawić na końcu kilka pustych linii i wpisać nową procedurę. Po zapisaniu pliku wystarczy, że prawym klawiszem klikniesz w zasobniku systemowym zieloną ikonę z literą „H” i z menu kontekstowego wybierzesz opcję „Reload This Script”.

1. Pierwsza linia: w pierwszej linii wpisujemy na początku dwa dwukropki, potem ciąg znaków, który chcemy automatycznie zamieniać na inny ciąg i kończymy znów dwoma dwukropkami. Wyobraźmy sobie np., że codziennie po 100 razy musimy wpisywać bardzo długą i nieodmienną przez przypadki nazwę firmy, np. „Livingstone SuperDots HeartQuarters Entertainment Ltd.”, wpisujemy, co i rusz się nam coś myli, wracamy, poprawiamy, znowu źle, znów wracamy i poprawiamy i w końcu szlag jasny nas trafia. Skorzystajmy z AHK. Zamiast wpisywać 55 liter będziemy wpisywać 4, np. lshe. Zatem w pierwszej linii nowej procedury wpiszmy:

::lshe::

2. Druga linia: teraz pora powiedzieć AHK, na co chcemy zamienić ciąg znaków lshe z pierwszej linii, a chcemy go zamienić na „Livingstone SuperDots HeartQuarters Entertainment Ltd.”, tak więc wpisujemy:

SendInput Livingstone SuperDots HeartQuarters Entertainment Ltd.

3. Trzecia linia: informujemy AHK, że to koniec procedury, więc wpisujemy:

return

4. Cały przykładowy skrypt:

::lshe::
SendInput Livingstone SuperDots HeartQuarters Entertainment Ltd.
return

5. Gotowe! Teraz wystarczy zapisać plik, prawym klawiszem kliknąć w zasobniku systemowym zieloną ikonę z literą „H” i z menu kontekstowego wybrać opcję „Reload This Script”.

6. Jeżeli wszystko poszło zgodnie z planem, to w dowolnym oknie po wpisaniu tekstu lshe i wciśnięciu Enter litery lshe powinny zniknąć, a w ich miejsce powinien pojawić się napis: „Livingstone SuperDots HeartQuarters Entertainment Ltd.”. U mnie działa.

W ten sam sposób możesz podpisać do skrótów inne często wpisywane teksty, np. pozdrowienia na koniec maila (Z poważaniem,{enter}Marcin Kowalski) lub standardowe formułki („W załączeniu przesyłam Państwu”, „Bardzo proszę o potwierdzenie odbioru plików” itp.).

Jedna uwaga: Dwa dwukropki na początku pierwszej linii oznaczają, że ciąg znaków (w naszym przykładzie lshe) zostanie zamieniony na inny (ten z drugiej linii za SendInput) tylko wtedy, gdy po wpisaniu wciśniesz Enter, Spację, Tab lub inny klawisz kończący słowo, np. kropkę. Aby zamieniać ciągi „na żywo” – co jest czasem przydatne – wpisz na początku linii :*: (dwukropek gwiazdka dwukropek).

KeyBind

AHK pozwala podpisać własne akcje pod dowolnie zdefiniowane klawisze skrótów. Zobaczmy jak to działa.

Wyobraźmy sobie, że 30 razy dziennie musisz włączyć Kalkulator, aby dodać i pomnożyć to i tamto. Pierwsze wyjście: przypnij Kalkulator na pasku i klikaj go, za każdym razem, gdy będzie potrzebny. Drugie wyjście: skorzystaj ze skrótów AHK:

0. Otwórz domyślny plik ze skryptami AHK i wstaw na końcu kilka pustych linii.

1. Następnie wpisz:

#k::
run calc.exe
return

2. Zapisz plik, a następnie prawym klawiszem kliknij w zasobniku systemowym zieloną ikonę z literą „H” i z menu kontekstowego wybierz opcję „Reload This Script”.

3. Od teraz wystarczy wcisnąć klawisz Win (ten z okienkiem) + K, aby włączyć Kalkulator, bowiem znak # odpowiada klawiszowi Win.

Klawisze do skrótów:
# – Win
! – Alt
^ – Control
+ – Shift

Po znaku skrótu wpisujemy literę, z którą dany skrót ma działać, a całość kończymy dwoma dwukropkami. Klawisze skrótu w procedurach można dowolnie łączyć, np.:

#^v:: – Win+Ctr+V
+!s:: – Shift+Alt+S

Jedna uwaga: Przed zdefiniowaniem klawiszy skrótów sprawdź, czy nie kolidują one z innymi skrótami.

Na koniec kilka przydatnych skryptów

Od razu zaznaczam, że nie jestem autorem wszystkich prezentowanych skryptów, niektóre z nich tylko lekko podrasowałem.

1. Szukanie zaznaczonego tekstu w Google (wciśnij ctrl+G):

^g::
  prevClipboard := ClipboardAll
  SendInput, ^c
  Sleep, 100
  ClipWait, 1
  if !(ErrorLevel)  {
    Clipboard := RegExReplace(RegExReplace(Clipboard, "\r?\n"," "), "(^\s+|\s+$)")
    If SubStr(ClipBoard,1,7)="http://"
      Run, % Clipboard
    else
      Run, % "http://www.google.com/search?hl=en&q=" Clipboard
  }
  Clipboard := prevClipboard
return

2. Wpisywanie bieżącej daty po polsku (wpisz d[\):

:*:d[\::
FormatTime, CurrentDateTime,, d M yyyy ; It will look like 9/1/2005 3:53 PM
StringSplit, word_array, CurrentDateTime, %A_Space%
if (word_array2 = 1){
mes=stycznia
}
if (word_array2 = 2){
mes=lutego
}
if (word_array2 = 3){
mes=marca
}
if (word_array2 = 4){
mes=kwietnia
}
if (word_array2 = 5){
mes=maja
}
if (word_array2 = 6){
mes=czerwca
}
if (word_array2 = 7){
mes=lipca
}
if (word_array2 = 8){
mes=sierpnia
}
if (word_array2 = 9){
mes=września
}
if (word_array2 = 10){
mes=października
}
if (word_array2 = 11){
mes=listopada
}
if (word_array2 = 12){
mes=grudnia
}
SendInput %word_array1% %mes% %word_array3%
return

3. Wpisywanie bieżącej daty w formacie akceptowanym przez program Excel (wpisz d[[):

:*:d[[::
FormatTime, CurrentDateTime,, yy-MM-dd
SendInput %CurrentDateTime%
return

4. Wklejanie tekstu bez formatowania (wciśnij klawisz Win przy wklejaniu):

#^v::
Clipboard=%Clipboard%
Sleep, 100
Send ^v
return

5. Włączanie i wyłączanie właściwości Zawsze na wierzchu (Always On Top) dla dowolnego aktywnego okna (wciśnij Win+Ctr+A):

#^a::
WinGet, currentWindow, ID, A
WinGet, ExStyle, ExStyle, ahk_id %currentWindow%
if (ExStyle & 0x8)  ; 0x8 is WS_EX_TOPMOST.
{
   Winset, AlwaysOnTop, off, ahk_id %currentWindow%
   SplashImage,, x0 y0 b fs12, OFF always on top.
   Sleep, 1500
   SplashImage, Off
}
else
{
   WinSet, AlwaysOnTop, on, ahk_id %currentWindow%
   SplashImage,,x0 y0 b fs12, ON always on top.
   Sleep, 1500
   SplashImage, Off
}
return

TurnOffSI:
SplashImage, off
SetTimer, TurnOffSI, 1000, Off
Return

6. I na dobranoc – uśpij komputer (wciśnij Win+Alt+S):

#!s UP::DllCall("PowrProf\SetSuspendState", "int", 0, "int", 0, "int", 0) ;suspend (sleep)

niedziela, 23 listopada 2014

Wiszące spójniki

Na różnych forach internetowych dla tłumaczy od czasu do czasu powraca kwestia wiszących spójników. Co to takiego?

Zgodnie z definicją z Wikipedii wiszący spójnik (inaczej zawieszka, sierota) to błąd składu tekstu polegający na pozostawieniu na końcu wersu osamotnionego jednoliterowego słowa (najczęściej spójnika lub przyimka, np. „a”, „i”, „o”, „u”, „w”, „z”). Reguła zabraniająca wiszących spójników dotyczy zarówno tekstów ciągłych, jak i pojedynczych napisów wielowierszowych (np. tytuły, podpisy). Zgodnie z Polską Normą PN-83/P55366 pozostawianie wiszących spójników jest dopuszczalne tylko przy bardzo wąskim łamie (np. gazetowym). Wiszący spójnik jest błędem wyłącznie typograficznym, nie jest zaś błędem ortograficznym. Reguła ta obowiązuje wyłącznie dla składów w języku polskim i czeskim. W pozostałych językach w ogóle nie jest znana ani tym bardziej przestrzegana.

Rodzi się zatem pytanie: czy tłumacz faktycznie powinien się tym zajmować i przejmować? Moim zdaniem nie, ponieważ tłumaczowi płaci się za tłumaczenie, a nie za dopracowanie tekstu pod względem (typo)graficznym. Za to powinien odpowiadać grafik, korektor lub redaktor techniczny (niepotrzebne skreślić). Jeżeli klient nie chce zatrudnić takiej osoby, to niech zapłaci tłumaczowi dodatkowo za doszlifowanie wyglądu gotowego tekstu. Tym niemniej wielu tłumaczy uważa, że likwidacja wiszących spójników jest ich świętym obowiązkiem. I przenoszą je do nowej linii – na jeden z dwóch możliwych sposobów, każdy z nich zły:

Sposób pierwszy

Połączenie spójnika z kolejnym słowem twardą spacją (ctrl+shift+spacja).

Dlaczego to jest złe?

Otóż w Wordzie twarda spacja ma zawsze taką samą szerokość, dlatego przy wyjustowanym tekście może się zdarzyć np. coś takiego:



Wygląda to okropnie, nie mniej okropnie niż to samo „i” wiszące na końcu poprzedniej linii. W skrajnych przypadkach to „i” można by uznać za kawałek następnego słowa. I jak się do tego wszystkiego ma dbałość o wygląd tekstu?

Da się jednak zrobić tak, aby wszystkie spacje w wierszu miały tę samą szerokość:

Sposób drugi

Postawić kursor przed wiszącym spójnikiem i wstawić znak ręcznego podziału linii (shift+enter). Wówczas nasz przykładowy fragment będzie wyglądał tak:



Dlaczego to jest złe?

Mimo, że tekst wygląda teraz lepiej niż poprzednio, to ten sposób jest i tak zły, bardzo zły, okropny. Dlaczego? Wyobraźmy sobie, że gotowy materiał będzie mimo wszystko oddany do porządnego składu osobie, której płaci się za skład (hurra!). Wówczas takie fragmenty w programie do składu (używam Adobe InDesign) będą wyglądały tak:



Proszę zwrócić uwagę na gigantyczne dziury między słowami w wierszach powyżej tak sztucznie przeniesionego spójnika (pierwsze cztery). Fakt, że to problem składacza, i on sobie musi z tym poradzić, ale po co komuś niepotrzebnie dodawać pracy?

Tytułem podsumowania

1. Oba sposoby są złe, bardzo złe, okropne (patrz powyżej).
2. Po co przejmować się takimi głupotami, skoro i tak cały tekst będzie wyglądać fatalnie: nierówne szerokości spacji w wierszach, „wiszące” półpauzy, podzielony ostatni wyraz w akapicie, wymuszona kursywa itp.
3. W Wordzie tekst nigdy nie będzie wyglądał tak, jak powinien. Można wprawdzie nad tym pracować, pracować i pracować, aby osiągnąć w miarę sensowny wynik, tak samo, jak można wbić gwóźdź wkrętakiem, pytanie tylko po co?
4. Tłumaczowi płaci się za porządne tłumaczenie tekstu, za jego ostateczny wygląd na stronie odpowiada osoba, której się za to płaci: grafik, korektor lub redaktor techniczny (niepotrzebne skreślić).

Koniec końców

Jeżeli klient upiera się, że spójniki nie mogą wisieć, a resztę kwestii (typo)graficznych ma – kolokwialnie mówiąc – gdzieś, proponuję ułatwić sobie sprawę i nagrać w Wordzie następujące Makro:

1. Otwórz w Wordzie dowolny dokument.

2. Jeżeli w Wordzie masz na wstążce na górze kartę z Deweloper, przejdź do punktu 3. Jeżeli nie masz, kliknij kółko w lewym górnym rogu, następnie na dole panelu kliknij przycisk Opcje programu Word i zaznacz opcję Pokaż kartę Deweloper na Wstążce:



3. Aktywuj kartę Deweloper, a następnie kliknij przycisk Zarejestruj makro.

4. W polu Nazwa makra wpisz dowolną nazwę, np. WiszaceSpojniki i kliknij przycisk OK.

5. Otwórz okno Znajdź i zamień (ctrl+H):



6. W oknie kliknij przycisk Więcej>> i zaznacz opcję Użyj symboli wieloznacznych.

7. W polu Znajdź wstaw spację, następnie wpisz dokładnie: ([uwiozaUWIOZA]) i na końcu postaw spację.

8. W polu Zamień wstaw spację, a po niej wpisz \1^s

9. Kliknij przycisk Zamień wszystko, a następnie na karcie Deweloper kliknij przycisk Zatrzymaj rejestrowanie.

10. Gotowe! Od tej pory możesz w dowolnym tekście przenieść wiszące spójniki do nowej linii w następujący sposób:

a) wciśnij Alt+F8,

b) z listy wybierz makro, np. WiszaceSpojniki,

c) kliknij przycisk Uruchom. i już!